Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Akumulator - gęstość elektrolitu w dwóch ogniwach nie rośnie

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Akumulator - gęstość elektrolitu w dwóch ogniwach nie rośnie

    Dobra jest też żółta glina Valet Pro(wersja budżetowa),osobiście używam i jestem zadowolony.Z wosków jak Big, wspomniał,plus FK hi temp 1000 lub nowość na rynku,Fusso Coat.

  • #2
    Akumulator - gęstość elektrolitu w dwóch ogniwach nie rośnie

    Wytargałem z komórki stary akumulator od ciągnika. Był nieużywany przez jakieś pół roku. Ładuję go teraz, ale w dwóch ogniwach gęstość elektrolitu rośnie znacznie wolniej niż w pozostałych.
    W tych dwóch gęstość jest pomiędzy czerwonym a żółtym a w pozostałych czterech - w środku żółtego. Czy ten aku nadaje się jeno na złom? Czy umarł on?

    Komentarz


    • #3
      Nie umarł.
      Nie ładuj go "na raz", tylko po jakiś dziesięciu godzinach ładowania daj mu 10 godzin odpocząć, a potem znowu na 10 godz. ładowania i powinien hulać!
      Różna gęstość elektrolitu (szczególnie w środkowych celach) to normalny objaw, kiedy aku był długo nie używany.

      Komentarz


      • #4
        No tak właśnie robię. Tzn jak narazie ładowałem 4 i 6 godzin na dobę. Jedna cela jest na roku, druga w środku. Poładuję więc go jeszcze. Dzięki.

        A tak w ogóle jak się sprawdza przydatność akumulatora do spożycia? Uwaga: on ma 170 Ah :diabelski_usmiech

        Komentarz


        • #5
          Zamieszczone przez Kenu
          No tak właśnie robię. Tzn jak narazie ładowałem 4 i 6 godzin na dobę. Jedna cela jest na roku, druga w środku. Poładuję więc go jeszcze. Dzięki.

          A tak w ogóle jak się sprawdza przydatność akumulatora do spożycia? Uwaga: on ma 170 Ah :diabelski_usmiech
          czym ladujesz? automatem?

          w tych slabych celach trzeba sprawdzic czy elektrolit nie ma zabrudzen od czynnej masy.
          wody demineralizowanej uzupelniles natulanie :szeroki_usmiech ?

          to nie jest jakis trakcyjny?


          najlepiej zapodac mu ladowanie wrownawcze maly prad - autorytetyvpodaja 1/20 a ja jestem zwolennikiem jeszcze mniejszego ale b dlugo np 3 tyg z napieciem 14,4 (dlatego pytam czy masz mikroprocesowa ladoware) i zakladam ze to jest 12v akku


          przydatnosc tylko i wylacznie po zasymulowaniu obciazenia przez kokretny czas. najlepiej dedykowanym miernikiem. samym napieciem mozemy sie podniecac tylko dla satysfakcji.

          Komentarz


          • #6
            Zamieszczone przez Kenu
            A tak w ogóle jak się sprawdza przydatność akumulatora do spożycia? Uwaga: on ma 170 Ah
            Nie przeszkadza. Może mieć i 250 Ah, i jeżeli jesteś w stanie umieścić go w Skodzie, to będzie działał tak samo jak 70 Ah, a zimą nawet lepiej

            Rozumiem, że napięcie na słupkach jest i oscyluje w zakresie 12.5 V ?

            Komentarz


            • #7
              czym ladujesz? automatem?
              Jakimś starym prostownikiem z regulacją napięcia.

              w tych slabych celach trzeba sprawdzic czy elektrolit nie ma zabrudzen od czynnej masy.
              wody demineralizowanej uzupelniles natulanie :szeroki_usmiech ?
              Sprawdziłem. We wszystkich chyba celach jest niewielka ilość jakichś okruszków. Wodę dolałem :->

              to nie jest jakis trakcyjny?
              Y... raczej nie. To Centra.

              najlepiej zapodac mu ladowanie wrownawcze maly prad - autorytetyvpodaja 1/20 a ja jestem zwolennikiem jeszcze mniejszego ale b dlugo np 3 tyg z napieciem 14,4 (dlatego pytam czy masz mikroprocesowa ladoware) i zakladam ze to jest 12v akku
              No teraz idzie na 5-6 A czyli około 1/30. Tak, 12V.

              Nie przeszkadza. Może mieć i 250 Ah, i jeżeli jesteś w stanie umieścić go w Skodzie, to będzie działał tak samo jak 70 Ah, a zimą nawet lepiej
              Nie, ja nie planuje do wsadzać do Octavii. Zmieściłby się jeno do bagażnika :P

              Rozumiem, że napięcie na słupkach jest i oscyluje w zakresie 12.5 V ?
              Nie mam pojęcia. Miernik mi zaginał. A nawet dwa.

              Komentarz


              • #8
                te okruchy mnie niepokoją... to moze wskazywac na opad masy czynnej .... ale moze tylko b małym stopniu.

                po ładowaniu i tak jeśli napięcie będzie ok to trzeba go poddać testom obciazeniowym zeby stwierdzić czy sie nada.
                napiecie naladowanego akku jest owszem najprosszym wskaźnikiem a właściwie poszlaka.


                imo jest szansa zeby go podniesc.
                na koniec mozna zrobic mu 1 albo 2 A i napiecie 15.5 V przez 15 min. wymiesza sie wtedy rozwarstwiony elektrolit.

                Komentarz


                • #9
                  To jeszcze się przyjrzę tym okruchom dokładniej. Na pewno są w tej celi, która wolniej się ładuje.

                  Aha. Gęstość we wszystkich celach zaczęła rosnąć. Ale są nierówno gęste. Czy można niektóre cele przeładować?

                  Komentarz


                  • #10
                    Zamieszczone przez Kenu
                    To jeszcze się przyjrzę tym okruchom dokładniej. Na pewno są w tej celi, która wolniej się ładuje.

                    Aha. Gęstość we wszystkich celach zaczęła rosnąć. Ale są nierówno gęste. Czy można niektóre cele przeładować?

                    można. .. dlatego stosuje sie ładowanie wyrównuje czyli baaaaardzo maly prąd i stale napięcie 14.4.

                    nalafowanym celom nie zaszkodzi a tym slabszym pomoze dojsc do formy.

                    w praktyce ladowara impulsowa jest w stanie ogarnac temat. najlepiej z dobra logika i automatyka.

                    [ Dodano: Nie 24 Lis, 13 16:14 ]
                    Zamieszczone przez Kenu
                    To jeszcze się przyjrzę tym okruchom dokładniej.
                    okruchy brazowe czy szare?

                    Komentarz


                    • #11
                      Okruchy są... czarne. Lub prawie czarne.

                      Komentarz


                      • #12
                        Zamieszczone przez Kenu
                        Okruchy są... czarne. Lub prawie czarne.

                        zasiarczona cela (bialy nalot, skorupa soli pbso4) i z plusowej ramki polecialo albo na skutek strzalu pradu i gazowania albo udaru.

                        w przyszlosci moze zrobic zwaracie ale mie musi.

                        laduj b. powoli

                        Komentarz


                        • #13
                          Zamieszczone przez Kenu
                          Nie mam pojęcia. Miernik mi zaginał. A nawet dwa.
                          No to jakoś postaraj się sprawdzić, bo jeżeli nie masz napięcia powyżej 12V, to szkoda prądu i prostownika na dalsze ładowanie.

                          Komentarz


                          • #14
                            zasiarczona cela (bialy nalot, skorupa soli pbso4) i z plusowej ramki polecialo albo na skutek strzalu pradu i gazowania albo udaru.

                            w przyszlosci moze zrobic zwaracie ale mie musi.
                            Zwarcie? Znaczy cela się zewrze i zamiast 12 V będzie na przykład 10?

                            No to jakoś postaraj się sprawdzić, bo jeżeli nie masz napięcia powyżej 12V, to szkoda prądu i prostownika na dalsze ładowanie.
                            Oki

                            Komentarz


                            • #15
                              Zamieszczone przez Kenu
                              zasiarczona cela (bialy nalot, skorupa soli pbso4) i z plusowej ramki polecialo albo na skutek strzalu pradu i gazowania albo udaru.

                              w przyszlosci moze zrobic zwaracie ale mie musi.
                              Zwarcie? Znaczy cela się zewrze i zamiast 12 V będzie na przykład 10?

                              No to jakoś postaraj się sprawdzić, bo jeżeli nie masz napięcia powyżej 12V, to szkoda prądu i prostownika na dalsze ładowanie.
                              Oki
                              padnieta cela to naturalnie mniejsze napiecie albo zero bo przerwie obwod. pojemnosc tez ucierpi...

                              ale nie przejmuj sie na zapas


                              ps. polecam lekturę o automatycznych ladowarach typu optimate, ctek.
                              tym ostatnim postawiłem komuś na nogi aku z niepelnymi celami a po uzupełnieniu wodą tryb RECOND ... jestem pod wrażeniem.

                              Komentarz


                              • #16
                                Pedros, a co sądzisz o tym wynalazku:

                                Akumulatory-Baterie.com

                                Wg mnie to ma sens.
                                Tylko ta cena trochę odstrasza, bo toto teoretycznie może się zwrócić dopiero po jakiś 5 latach od zakupu. Chociaż ja mam już czwarty rok fabryczny aku, więc okres zwrotu zainwestowanych pieniędzy w to cudo, może przedłużyć się do lat ośmiu.

                                Ale z drugiej strony, przecież zawsze można przekładać do następnego i następnego kupionego przez nas auta.

                                Komentarz


                                • #17
                                  Zamieszczone przez bobolino
                                  Pedros, a co sądzisz o tym wynalazku:

                                  Akumulatory-Baterie.com

                                  Wg mnie to ma sens.
                                  Tylko ta cena trochę odstrasza, bo toto teoretycznie może się zwrócić dopiero po jakiś 5 latach od zakupu. Chociaż ja mam już czwarty rok fabryczny aku, więc okres zwrotu zainwestowanych pieniędzy w to cudo, może przedłużyć się do lat ośmiu.

                                  Ale z drugiej strony, przecież zawsze można przekładać do następnego i następnego kupionego przez nas auta.
                                  Teoretycznie fizycznego punktu widzenia jak najbardziej ma sens.
                                  Jeżeli już my potrzebujemy na 12 volt a to kosztuje już około stówy.
                                  Najbardziej to ma sens rzeczywiście w nowym akumulatorze gdzie jeszcze nie zaszły procesy zasiarczenia.

                                  Moim zdaniem jeżeli już wydawać kasę to na dobry prostownik szczególnie jeśli masz więcej pojazdów

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Zamieszczone przez pedros
                                    .

                                    Moim zdaniem jeżeli już wydawać kasę to na dobry prostownik szczególnie jeśli masz więcej pojazdów
                                    Z tą różnicą, że dobry prostownik MOŻE (ale nie musi) wskrzesić zasiarczony JUŻ akumulator, a ten wynalazek teoretycznie NIE DOPUSZCZA do zasiarczenia.

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Zamieszczone przez bobolino
                                      Zamieszczone przez pedros
                                      .

                                      Moim zdaniem jeżeli już wydawać kasę to na dobry prostownik szczególnie jeśli masz więcej pojazdów
                                      Z tą różnicą, że dobry prostownik MOŻE (ale nie musi) wskrzesić zasiarczony JUŻ akumulator, a ten wynalazek teoretycznie NIE DOPUSZCZA do zasiarczenia.
                                      pełna zgoda. prewencja jest najlepsza. ...
                                      to maleństwo nonstop bombarduje peakami napecia niedopuszczajac do powstania nierozpuszczalnych soli Pb. nawet jak naliecie spadnie poniżej 8V to i tak sie nie zasiarczy... :diabelski_usmiech

                                      maximizer 1. lepszy .... i niedrogi

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        Ładuję teraz po 9 godzin na dobę prądem od 2 - 2,5 A (po załączeniu) do 1 - 1,5 A (na wyłączeniu)

                                        Mam dylemat którego prostownika używać.

                                        1)ten, którym teraz ładuję, z fabryki, osiągam prądy na minimalnym napięciu jak wyżej

                                        2) samoróbka, tam mogę osiągnąć nawet niższe prądy. Tylko tu mam wątpliwość, bo kiedyś mierzyłem napiecie ładowania i skakało. Tzn regularnie spadało na mierniku do kilku woltów i znowu rosło do nie pamiętam - 14, 15?. Czy to normalne w prostownikach?

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          stałe napiecie nie powinno przekraczac 14.4 v w temp pokojowej.
                                          sa prostowniki ktore generuja piki napiecia i zwykly miernik nie wychwyci pika ale zinerpretuje to jako delikatny wzrost napięcia. .... takie prostowniki sa calkiem sensowne ale średnia musi oscylowac w granicach 14 v

                                          Komentarz

                                          POWRÓT NA GÓRĘ
                                          Pracuję...
                                          X